Po półrocznym wypożyczeniu do Supry Kwidzyn wraca napastnik Tomasz Wacławski. Kibice Gieksy zapamiętają jesienne występy „Wacka” w III lidze głównie dzięki zwycięskiej bramce, którą zdobył przewrotką w 90. minucie wyjazdowego meczu z rezerwami Jagiellonii Białystok.

24-letni Tomasz Wacławski zasilił kadrę GKS-u Wikielec przed rozpoczęciem aktualnego sezonu III ligi, ale nie była to pierwsza przygoda „Wacka” z naszym klubem. Wcześniej reprezentował barwy Gieksy zarówno w IV, jak i III lidze. W minionym sezonie wywalczył awans do IV ligi z Suprą Kwidzyn, z której został do Wikielca wypożyczony.

W obecnej kampanii III ligi Wacławski zagrał w 14 ligowych meczach spędzając na murawie łącznie 532 minuty. Daje to średnią 38 minut na mecz. Sześciokrotnie „Wacek” znajdował się w wyjściowym składzie desygnowanym przez trenera Damiana Jarzembowskiego, ale nie rozegrał żadnego pełnego spotkania. Osiem razy pojawiał się na murawie wchodząc z ławki rezerwowych.

Wprawdzie tylko raz Tomek wpisał się na listę strzelców w III lidze, ale za to zrobił to z rozmachem. W wyjazdowym meczu 11. kolejki przeciwko Jagiellonii II Białystok nasz zawodnik pokonał bramkarza rywali strzałem z przewrotki. Dokonał tego w 90. minucie meczu i ustalił wynik spotkania na 2:1 dla nas.

Wacławski nie zanotował na jesieni żadnej asysty i ani razu nie został ukarany żółtą kartką.

„Wacek” dołączył do GKS-u Wikielec na zasadzie rocznego wypożyczenia z IV-ligowej Supry Kwidzyn z możliwością skrócenia tego wypożyczenia zimą. Za porozumieniem obu klubów wspomniane wypożyczenie zostało skrócone i wiosną zawodnik wzmocni ofensywę Supry w IV-ligowych rozgrywkach.

„Wacek” dziękujemy za te pół roku i mamy nadzieję, że nie raz uradujesz serca kibiców Supry takimi bramkami, jak z Jagą!