Drugi tydzień przygotowań już za nami. O swoich przemyśleniach odnośnie tego tygodnia postanowiliśmy zapytać trenera Damiana Jarzembowskiego.

Nie możemy zaliczyć tego tygodnia do udanych z racji oczywiście braku najważniejszego z treningów, a więc meczu w Toruniu. - podsumował trener Damian Jarzembowski. W sobotni poranek warunki pogodowe bardzo się popsuły i nasz przewoźnik podjął decyzję o odwołaniu wyjazdu. Bardzo żałuję, że się nie udało, bo mieliśmy grać w super warunkach - pod balonem. Bezpieczeństwo jednak jest najważniejsze i może tak miało być…

W środę warunki pogodowe również były bardzo nieprzychylne, w korku utknęli nasi zawodnicy z Elbląga i Olsztyna, nie udało się im dotrzeć na zajęcia treningowe i trenowaliśmy w ograniczonym składzie.

Kontuzjowany po meczu z Concordią jest jeszcze Arai Kentaro, który nie trenował z zespołem. Przechodzi rehabilitację kostki, najprawdopodobniej jednak dołączy do treningu już w poniedziałek.

Pozytywne wieści w końcu usłyszeliśmy o sytuacji Michała Jankowskiego, który w piątek dostał od lekarzy zgodę na pełnowartościowe treningi z zespołem oraz na gry kontrolne.

Jeżeli chodzi o naszą sytuację kadrową, podjęliśmy decyzję, że cała 4 zawodników, którzy z nami trenują zostanie z nami, teraz liczę, że niebawem dokumenty zostaną uzupełnione i będziemy mogli oficjalnie ich przywitać.

Cały czas rozglądamy się jeszcze za dwójką zawodników, którzy byliby wartością dodaną dla naszego zespołu i mogli do nas dołączyć, ponieważ nasza kadra na rundę rewanżową jest jeszcze zbyt wąska. - powiedział trener Damian Jarzembowski