W pierwszej połowie nie brakowało błędów, ale była ona na tyle dobra w naszym wykonaniu, że z optymizmem wyczekiwaliśmy drugiej odsłony. Jednak to Concordia zdominowała drugą połowę, najpierw wyrównała na 3:3, a następnie zdobyła zwycięskiego gola. My mieliśmy jedną dobrą akcję, ale bez zakończenia i jeden strzał na bramkę... tylko że ze spalonego.
Concordia Elbląg - GKS Wikielec 4:3 (2:3)
Bojas 4, 65, 80, Pawłowski 42 - Jankowski 12, Bartkowski 19 (k), 32
Żółte kartki: Nowak, Pawłowski, Pelc - M. Jajkowski, Rosoliński, Grzybowski, Bartkowski
Concordia: Nowak, Maciążek, Pawłowski, Bukacki, Piech, Szmydt, Danowski, Bojas (90 Rudziński), Szawara, Drewek, Pelc
GKS Wikielec: Wieczerzak, Serbintowicz (81 Sz. Jajkowski), Kacperek, Otręba, Korzeniewski, Cistowski, Jankowski, M. Jajkowski (75 Suchocki), Wójcik (61 Rosoliński), Grzybowski, Bartkowski (81 Sobociński)
Skład sędziowski: Damian Szczytniewski (sędzia główny), Jarosław Machowski (sędzia asystent nr 1), Michał Szymański (sędzia asystent nr 2) - Mazowiecki ZPN