Już w najbliższą środę 20 kwietnia odbędzie się zaległe spotkanie. O godzinie 17:30 GKS Wikielec rozegra wyjazdowy mecz z Lechią Tomaszów Mazowiecki.

Podopiecznych Piotra Zajączkowskiego czeka poważny sprawdzian, gdyż nasi rywale zajmują obecnie czwartą pozycję w tabeli III ligi i zgromadzili 38 punktów. Gieksa plasuje się na 16 pozycji i z dorobkiem 21 punktów znajduje się w strefie spadkowej. Obie jedenastki rozegrały w rundzie jesiennej emocjonujący mecz, który zakończył się wysokim zwycięstwem piłkarzy GKS-u Wikielec. Po dwóch bramkach Michała Jankowskiego i jednej obecnie grającego w Sokole Ostróda Łukasza Świętego wygraliśmy 3:0.

W trzech ostatnich spotkaniach nasi rywale zdobyli 5 punktów, remisując na wyjeździe z ŁKS-em II Łódź 1:1, u siebie remisując bezbramkowy z liderem Legionovią Legionowo, a w ostatniej kolejce pokonując Wissę Szczuczyn (1:0) u siebie. Najlepszym strzelcem w drużynie Lechii jest Krystian Mroczek z 5 bramkami w lidze. Za żółte kartki w zespole gospodarzy pauzuje środkowy obrońca Kamil Cyran i pomocnik Artur Dunajski. Nasza drużyna wypadła nieco gorzej, gromadząc w trzech ostatnich spotkaniach zaledwie 1 punkt, przegrywając u siebie z KS Kutno 4:1, następnie zdobywając jeden punkt w meczu ze Zniczem Biała Piska, a w ostatniej kolejce Gieksa musiała uznać wyższość rywali i przegraliśmy 4:1 z Legią II Warszawa. Warto wspomnieć, że w tych meczach brakowało nam skuteczności i trochę szczęścia, bo okazji do zdobycia bramek mieliśmy dużo. Czekamy na przebłysk duetu napastników Rafał Kujawa i Eduards Visnakovs, którzy wzmocnili kadrę w przerwie między rundami. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, a po wyczerpaniu limitu pecha w ostatnich potyczkach, teraz jest poważna okazja, aby wrócić na zwycięskie tory.

Nie jest przewidziana transmisja na żywo.