W sobotę (18 czerwca) zagramy arcyważny mecz przed własną publicznością z Jagiellonią II Białystok. Będzie to ostatnie ligowe spotkanie rundy wiosennej 2021/2022. Początek spotkania zaplanowany jest na godzinę 17:00.

Po czterech wygranych meczach z rzędu dawka emocji jest niewyobrażalnie duża i każdy kibic Gieksy życzyłby sobie kolejnego zwycięstwa, które pozwoli nam na utrzymanie, oczywiście w przypadku porażki lub remisu Pilicy Białobrzegi i KS Kutno. My wierzymy w naszych piłkarzy, którzy są na fali wznoszącej, dwoją się i troją, żeby osiągnąć cel. Rezerwy Jagi przeplatają zwycięstwa (15) z porażkami (16), ale zajmują pewne 9. miejsce  w tabeli III ligi grupy I. Nie walczą o awans, ani nie bronią się przed spadkiem, więc grają tak naprawdę o nic. Interesujący jest fakt, z jaką motywacją wyjdą do tego meczu, bo nasza jest konkretna i nie ma co do tego wątpliwości żaden kibic GKS-u Wikielec. Podopieczni Adriana Siemieńca w swoich szeregach mają młodego i bramkostrzelnego Huberta Karpińskiego, który do tej pory znalazł receptę na 12 goli w lidze. To jest sygnał dla naszych obrońców, żeby przypilnowali tego chłopaka i nie pozwolili mu dość do sytuacji strzeleckiej. My mamy groźnego Huberta Otrębę, który praktycznie w każdym meczu potrafi wypracować sobie świetną sytuację do strzału głową, a do tej pory ośmiokrotnie umieszczał piłkę w siatce. Dwie bramki mniej zdobył Jankes, a dorobkiem 5 goli pochwalić może się Mateusz Jajkowski. Nie mamy nic przeciwko, żeby powiększyli swoje dorobki bramkowe w ostatniej, 38. kolejce. Rafał Kujawa i Eduards Višņakovs i oni z pewnością będą szukali swoich okazji. Będzie bardzo, bardzo ciekawie! W bezpośredniej konfrontacji Gieksy z Jagiellonią II Białystok mamy remis – w rundzie jesiennej pokonaliśmy ich 1:0 (bramkę z karnego zdobył Jankes), a sezon wcześniej zremisowaliśmy 2:2. GRAMY DO KOŃCA!

Warunki przed ostatnią 38 kolejką, żeby myśleć o utrzymaniu:

1. GKS Wikielec musi wygrać mecz z rezerwami Jagiellonii, każdy inny wynik spowoduje spadek do IV ligi.
2. Pilica i KS Kutno nie mogą wygrać najbliższego meczu.

Pilica zagra u siebie z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Lechia można powiedzieć "gra o nic", do tego jest to ostatni mecz na ławce trenerskiej Dominika Bednarczyka, który przechodzi do Sokoła Ostródy.

KS Kutno gra na wyjeździe z Mamrami Giżycko. I tutaj ciężko powiedzieć jak zagrają zawodnicy z Giżycka. Mamry walczą o pozostanie na drugim miejscu w Pro Junior System, co przełoży się to na sporą sumę (150 000 zł) w nowym sezonie. Z drugiej strony Mamry mogą zagrać dla naszej drużyny po to by mieć jednego mniej rywali w IV lidze.

Mecz posędziuje trójka arbitrów z Pomorskiego ZPN Sebastian Pakuszewski (sędzia główny), ) Artur Zakrzewski (sędzia asystent nr 1), Sebastian Marciniak (sędzia asystent nr 2).

Mecz będzie można obejrzeć poprzez płatną transmisję (tutaj link zakup dostęp do transmisji)