W pierwszej połowie nie oddaliśmy żadnego celnego strzału na bramkę rywali i do szatni schodziliśmy z wynikiem 0:0. Po przerwie trener Damian Jarzembowski dokonał trzech zmian i nasza gra w ofensywie zaczęła wyglądać lepiej. Prowadzenie dał nam Vladislav Krasovskiy. Niedługo później po akcji Michała Jankowskiego gospodarze wbili piłkę do własnej bramki i było 2:0 dla nas. Olimpia jednak się nie poddała. Najpierw wykorzystała rzut karny podyktowany za zagranie ręką w polu karnym przez Krasovskiy’a, a trzy minuty później wynik na 2:2 ustalił Mark Usovich.
Olimpia Olsztynek - GKS Wikielec 2:2 (0:0)
Semianovich 77 (k), Usovich 80 - Krasovskiy 54, Wachowski 66 (s)
Żółte kartki: Lewandowski - Kordykiewicz
Olimpia: Kowalski, Wachowski, Kiliś, Usovich, Kosiński (90 Czyż), Pisarkiewicz, Zdrada, Lewandowski, Iwulski (56 Krogól), Semianovich, Pechta
GKS Wikielec: Rutkowski, Jajkowski, Jackowski (75 Niedbalski), Filipczyk (46 Krasovskiy), Jankowski, Otręba, Arai, Kotarba (46 Kujawa), Rosoliński (46 Żukowski), Kordykiewicz, Klimek (60 Dąbrowski)
Skład sędziowski: Błażej Głowacki (sędzia główny), Michał Chmarycz (sędzia asystent nr 1), Jakub Andruszkiewicz (sędzia asystent nr 2)
