Mecz w Giżycko zakończył się bezbramkowym remisem i tym samym kończy się passa sześciu wygranych z rzędu. Nadal pozostajemy na fotelu lidera z dwu punktową przewagą nad Polonią Lidzbark Warm.

Z jednej strony czuję satysfakcję ze stylu gry, zaangażowania i postawy chłopaków a z drugiej niesmak, że nie wygraliśmy tego spotkania. W mojej ocenie byliśmy dziś zespołem, który na 3 punkty zasłużył, byliśmy dłużej przy piłce, dyktowaliśmy dłuższymi momentami warunki gry, ale co najważniejsze stworzyliśmy sobie sporo więcej sytuacji bramkowych. Piłka jednak nie chciała wpaść do bramki, bodajże trzykrotnie uderzała w obramowanie. Taka jest piłka nożna, musimy uszanować remis i pracować dalej, przed nami kolejne wymagające spotkania. - przyznał po meczu trener GKS-u Wikielec Damian Jarzembowski.

Mamry Giżycko - GKS Wikielec 0:0 (0:0)

GKS Wikielec: Rutkowski- Sz.Jajkowski, Kacperek, M.Jajkowski, Preuss, Jackowski, Żukowski (63' Rosoliński), Mulkevich (73' Grzybowski), Otręba, Kentaro (63' Klimek), Kujawa (87' Wasiak).

Mamry Giżycko: Kleczkowski- Drężek, Osmolovskyi, Kuriata, Serbul, Świderski, Wasilewski, Drażba, Bucio, Liter, Dymiński.

Cały mecz