Bezbramkowy remis z rezerwami ŁKS-u Łódź [GALERIA ZDJĘĆ]

Bezbramkowy remis z rezerwami ŁKS-u Łódź [GALERIA ZDJĘĆ]

Za nami mecz z rezerwami ŁKS-u, było to spotkanie bez większej historii, które zakończyło się bezbramkowym remisem.

Pierwsza połowa spotkania przebiegła spokojnie. Była to ta część, w której już od pierwszych minut oglądaliśmy twardą walkę o piłkę, oba zespoły próbowały wypracować sobie przewagę, kolejne metry boiska. Piłkarze z Łodzi od początku wymieniali między sobą dużo podań, próbowali uśpić Gieksę i ruszyć z szybką akcją pod nasze pole karne, jednak nasi zawodnicy byli skoncentrowani od pierwszego gwizdka. W 7. minucie niecelny strzał na naszą bramkę oddał Darek Gmosiński. W 18. minucie mieliśmy rzut wolny. Jajkowski podszedł do piłki, dobrze dośrodkował, ale w odpowiednim miejscu znaleźli się obrońcy rezerw ŁKS-u i zażegnali niebezpieczeństwo, wybijając futbolówkę. W 24. minucie meczu nasza linia obrony zachowała się wzorowo i udanie złapali na pułapkę ofsajdową Gmosińskiego, który znalazł się sam na sam z bramkarzem. Kilka minut później łodzianie przeprowadzili groźną akcję, ale nasi obrońcy stanęli na wysokości zadania i poradzili sobie z tym zagrożeniem. W 30. minucie Nowacki oddał piękny strzał na bramkę Kubę Wąsowskiego – obronił strzał, parując piłkę na słupek. W pierwszych 45. minutach piłkarze z Łodzi  często uruchomiali lewą stronę, a tam widoczny był wspominany wcześniej Darek Gmosiński. Zawodnik ten miał dużo pracy i brał udział w kilku ciekawych akcjach. W 38. minucie pierwszej połowy mocno westchnęliśmy. Po faulu na naszym zawodniku do rzutu wolnego podszedł Mati Jajkowski, który markując dośrodkowanie, oddał mocny strzał na bramkę łodzian. Kołba po problemach wybija piłkę.

Druga połowa była podobna do pierwszej, jednak mieliśmy w niej swoje momenty, szczególnie ostatnie 15 minut spotkania należało zdecydowanie do nas. Warto tutaj zwrócić uwagę na fakt, że samego początku dobrze w nią weszliśmy. Dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce i wypracowaliśmy sobie kilka dobrych akcji, jednak znowu zabrakło, w niektórych sytuacjach wykończenia. W 49. minucie groźną akcję wyprowadzili nasi piłkarze. Wymiana podań między Michałem Jankowskimi i Pawłem Grzybowskim doprowadziła ich aż do pola karnego rywala, ale to tam akcja również została przerwana przez obrońców drużyny gości. 20 minut później wypracowaliśmy sobie miejsce do oddania strzału zza pola karnego, ale to uderzenie było za słabe, żeby zagrozić Michałowi Kołbie. Kilka minut później w sytuacji sam na sam znalazł się Rafał Kujawa, który wszedł z ławki rezerwowych chwilę wcześniej, jednak sędzia dopatrzył się w tej akcji spalonego, jeśli był, to minimalny.  Minutę później do rezerwy ŁKS-u wyszli z akcją, którą silnym strzałem zakończył Mikołaj Lipień. Kuba Wąsowski stał tam, gdzie powinien i nie miał problemów z obroną, wybił piłkę nad poprzeczką. Chwilę później Lipień mógł otworzyć wynik spotkania, jednak po naszej niepotrzebnej stracie przed własnym polem karnym, nie wykorzystał sytuacji, oddał za lekki strzał na bramkę. W końcówce spotkania gol wisiał w powietrzu, szukaliśmy go całym zespołem. W 84. minucie Mulkevich znalazł się sam na sam z bramkarzem, była to chyba najlepsza okazja w meczu do zdobycia bramki, jednak oddał strzał prosto w Mikołaja Lipienia. W międzyczasie jeszcze ŁKS miał groźną sytuację, ale Artur Sójka kopnął piłkę wprost w ręce naszego bramkarza. Doliczony czas gry, a my rozgrywamy kolejną akcję, w której brakowało tylko wykończenia, kropki nad i. Szypulski nie odpuścił i poszedł do końca za akcją, opłaciło się to, bo odzyskał piłkę na linii i podał futbolówkę do Kujawy, no a Rafał tym strzałem nie mógł zaskoczyć bramkarza. Był on za lekki, niestety, bo była to szansa na bramkę.

GKS Wikielec – ŁKS II Łódź 0:0 (0:0)

GKS: Wąsowski – Lukianchuk, Grzybowski, Kacperek, M. Jajkowski, Szypulski, Żukowski (76’ Rytelewski), Rosoliński (71’ Mulkevich), Jankowski (59’ Błaszak), Arai Kentaro (71’ Kopacz), Visnakovs (71’ Kujawa)

ŁKS: Kołba – Lorenc, Ślęzak, Wszołek, Piotrowski (66’ Lipień), Romanowicz (71’ Kościuk) Nowacki, Gmosiński (60’ Sójka), Czypicki, Gryszkiewicz (46’ Radwanek), Radziński

Żółte kartki: Szypulski (GKS) - Nowacki, Czypicki, Ślęzak, Kościuk (ŁKS II)

sędziowie:  Piotr Wiśniewski (sędzia główny), Rafał Kosek (sędzia asystent nr 1), Piotr Mirż (sędzia asystent nr 2)

Zobacz także: